Zamst obecny na Międzynarodowych Targach Rehabilitacji i Fizjoterapii.
Zamst był wystawcą Międzynarodowych Targów Rehabilitacji i Fizjoterapii, podczas których zaprezentowaliśmy rozwiązania chroniące mięśnie i stawy, stanowiące prewencję urazów. Rozwiązania stworzone przez japońską markę Zamst dla sportowców i ludzi aktywnych fizycznie są bardzo dobrą propozycją.
Odwiedzający targi mogli przymierzyć produkty w tym stabilizatory stawu skokowego oraz stabilizatory kolan Zamst. Przedstawiliśmy funkcje różnych typów stabilizatorów: na rzepkę, na więzadła ACL, na niestabilność stawu. Dużym zainteresowaniem cieszyło się rozwiązanie termoplastyczne zastosowane w stabilizatorze kciuka Thumb Guard.
Seria FILMISTA wykorzystuje nową technologię, bardzo cienki i trwały materiał nowej generacji, który zapewnia ochronę stawu przed skręceniem. Wysoki komfort używania, lekki, idealnie przylegający, sprawia wrażenie drugiej skóry. Odwiedzający stoisko chętnie przymierzali stabilizator FILMISTA Ankle oraz FILMISTA Wrist i FILMISTA Knee, który jest idealnym rozwiązaniem na spacery, jak podkreślali odwiedzający stoisko.
Miło było nam gościć znanych przedstawicieli sektora sportowego i medycznego, gdzie coraz większym uznaniem i zainteresowaniem cieszą się produkty Zamst. Dzięki współpracy z firmą Volleyball Motor Skills, Bartosz Wojtal zainteresował wykładem na temat „Zapobieganie urazom wśród sportowców”.
fot. Bartosz Wojtal Trener Przygotowania Fizycznego Reprezentacji Polski w Piłce Siatkowej Paryż 2024.
Odbyliśmy kilka cennych spotkań z firmami oferującymi produkty dla sportowców i rehabilitantów. Rozwiązania marki Zamst cieszyły się uznaniem i mogą być ciekawym rozwiązaniem dla potrzebujących ochrony przed urazem lub powracającym po kontuzji do aktywności fizycznej.
fot. dr Marek Krochmalski założyciel PTMŚiW, ortopeda-traumatolog, który ma duże doświadczenie w leczeniu urazów sportowych.
W tym roku na targach prezentowaliśmy produkty, które do treningów i startów w rywalizacji sportowej wykorzystuje między innymi Magdalena Stysiak oraz Wilfredo Leon.
Wyróżnić można specjalne rozwiązania stabilizatorów kolana ZK Motion oraz ZK PROTECT, zaprojektowane z myślą o komforcie i pełnej mobilności. Te niezawodne stabilizatory kolan są odpowiedzią na potrzeby Wilfredo.
Stabilizator Zamst A2-dx wybrała Magdalena Stysiak. Oferuje on zabezpieczenie kostki przed zwichnięciem ewersyjnym oraz inwersyjnym. Chroni on również staw przed skręceniem, którego konsekwencją są uszkodzenia więzadeł od strony przyśrodkowej i bocznej.
Acroyoga to propozycja do poprawy sprawności fizycznej
Acroyoga to wyjątkowa dyscyplina, która łączy w sobie elementy jogi, akrobatyki i masażu tajskiego. Wymaga nie tylko siły fizycznej, ale również zaufania i harmonii między partnerami.
W Acroyodze jedna osoba pełni rolę „bazy”, wspierając drugą, tzw. „lotkę”, w wykonywaniu różnorodnych pozycji i figur. Osoba trzecia, „spotter” czuwa nad bezpieczeństwem wykonywanych elementów. Choć jest to niezwykle rozwijająca i satysfakcjonująca praktyka, wiąże się z ryzykiem przeciążeń i urazów, jeśli nie zachowamy odpowiedniej ostrożności.
Podczas praktykowania Acroyogi, podobnie jak w akrobatyce, zdarzają się przeciążenia w stawach nadgarstków i kolan. Nadgarstki są szczególnie narażone podczas balansowania i wykonywania pozycji, gdzie to właśnie one stanowią główny punkt podparcia. Kolana z kolei muszą wytrzymać przeciążenie powstające przy lądowaniach z wysokich podniesień, a także podczas dynamicznych przejść między nimi.
Najczęściej spotykane kontuzje wśród praktykujących Acroyogę to zwichnięcia, przeciążenia, a także zapalenia stawów spowodowane nadmiernym wysiłkiem. Te urazy mogą znacznie utrudnić, a nawet uniemożliwić dalsze treningi na dłuższy czas.
Aby zapobiegać takim sytuacjom, kluczowe jest odpowiednie przygotowanie fizyczne i techniczne, stopniowe zwiększanie intensywności ćwiczeń. Bardzo dobrym wsparciem osób ćwiczących jest zastosowanie stabilizatorów nadgarstków i kolan. Stabilizatory są niezwykle pomocne, ponieważ chronią staw nadgarstka przed nadmiernym zgięciem i przeciążeniem, co ma korzystny wpływ na unikanie skutków przeciążeń i zdecydowanie zmniejszają ryzyko urazu.
Obserwacja zajęć acroyogi pokazuje, że coraz więcej osób sięga po stabilizatory nadgarstków Zamst Filmista Wrist oraz stabilizatory kolan Zamst Filmista Knee. Te produkty są naprawdę świetne, sprawdziłem wiele dostępnych na rynku – dodaje T.Pacan. Lekkie, elastyczne, a jednocześnie zapewniające solidne wsparcie dla stawów. Zamst używa materiałów, które doskonale dopasowują się do ciała, co sprawia, że nie odczuwa się dyskomfortu ani otarć, nawet podczas intensywnych treningów. Są też niezwykle trwałe i niestraszne im kilka prań w tygodniu co sprawia, że są to opaski stabilizujące nadgarstek na lata. Dzięki nim moi uczniowie mogą cieszyć się pełną swobodą ruchu, a jednocześnie skutecznie chronić swoje stawy. Długoterminowo pozwala to na harmonijny rozwój i uniknięcie przymusowych przerw spowodowanych urazami. Z czystym sumieniem polecam je wszystkim, którzy poważnie podchodzą do swojej praktyki Acroyogi, dodaje Pan Tomasz.
Autor: Tomasz Pacan jest certyfikowanym nauczycielem AcroYoga International na poziomie 2. Siedem lat doświadczenia w zespole tańca akrobatycznego, lekkoatletyka oraz dziewięcioletnia praktyka jogi zaszczepiły w nim potrzebę stałej aktywności fizycznej i nauczyły, jak czerpać z niej radość. Swoją świadomość ciała rozwija również poprzez taniec współczesny, kontakt improwizację, floorwork, GAGA oraz animal flow. Możliwość połączenia akrobatyki z jogą i tańcem niezmiennie go fascynuje i pcha do dalszego rozwoju. W Krakowie prowadzi regularne zajęcia Acroyogi na wszystkich poziomach zaawansowania. Jest organizatorem jamów, warsztatów, projektów artystycznych oraz wydarzeń międzynarodowych. Współzałożyciel i organizator Acro Fever Retreat oraz Polish Acro Convention.
Osoby zainteresowane tym rodzajem aktywności pod okiem wykwalifikowanej kadry mogą dowiedzieć się więcej klikające w ten link: https://acroyoga.pl/ lub
Instagrasm: https://www.instagram.com/polish_acro_convention/
Facebook: https://www.facebook.com/AcroyogaPoland
Wilfredo Leon inspiruje przyszłych mistrzów i radzi: ja tego nie robiłem i do dziś mam spore problemy
Wilfredo Leon, srebrny medalista Igrzysk Olimpijskich w Paryżu, po raz kolejny udowodnił, że sport to nie tylko rywalizacja na najwyższym poziomie, ale również odpowiedzialność za własne zdrowie i inspiracja dla młodego pokolenia.
W trakcie wydarzenia, zorganizowanego w Szkole Mistrzostwa Sportowego w Spale, Leon spotkał się z uczniami, w tym młodymi reprezentantami Polski do lat 18. Podczas spotkania podkreślał, jak kluczowe jest dbanie o organizm i jego odpowiednia ochrona, dzieląc się swoimi doświadczeniami z młodymi sportowcami.
Filip Zieliński: przeważa u ciebie uczucie radości z powodu zdobycia srebra igrzysk olimpijskich czy niedosytu z powodu porażki w finale?
Wilfredo Leon: Wiesz co… radość oczywiście jest. Wielu sportowców z całego świata chciałaby taki medal. Sam pamiętam, jak czułem się w Tokio i oddałbym bardzo dużo, by wtedy zdobyć jakikolwiek medal. Ale czy teraz jestem usatysfakcjonowany? Jednak nie. Chciałem złoto. I jeszcze będę o nie walczyć.
Co po finale powiedział ci Bartosz Kurek?
Całej drużynie powiedział, że mamy wyjść na podium i cieszyć się z tego, że mamy srebro. Przez wiele lat ciężko pracowaliśmy na ten moment. Nikt nie inny nie zdaje sobie sprawy z tego tak dobrze, jak on. Mówił, że to, co zrobiliśmy, jest wielkie zarówno dla nas, jak i dla naszego kraju, który długo czekał na ten medal.
Jak Twoja rodzina zareagowała na medal? Bo z tego, co wiem, to rodzice i żona byli na finale w Paryżu.
Do Paryża mogli przylecieć tylko na jeden dzień, ale bardzo cieszyli się, że mogą obejrzeć finał z moim udziałem. Wiedzą, że było nas stać na więcej. Moja żona doskonale zna się na siatkówce i wie, jak ja zapatruję się na moją grę. Teraz jesteśmy już bardziej zadowoleni, ale wtedy niedosyt był.
Odwróciliście w ostatniej chwili losy półfinału ze Stanami Zjednoczonymi. Jaki udział w tym miał Nikola Grbić i jego słowa w time-outach.
Przywrócił nam wiarę. Mówił, że musimy grać swoje i zacząć współpracować. W ten sposób wywrzemy presję na nich. No i tak było. Krok po kroku robiliśmy swoje i nie chcę powiedzieć, że oni obniżyli loty, ale na pewno weszli w gorszą fazę meczu.
Zadebiutowałeś w seniorskiej reprezentacji jako 14-latek i od razu stałeś się gwiazdą. Bywa, że sportowcy, którzy szybko zaczynają, kończą kariery znacznie wcześniej z powodów kontuzji i zmęczenia organizmu. Ty masz 31 lat. Jesteś w stanie powiedzieć, ile jeszcze przed tobą kariery?
Dzięki Bogu i ciężkiej pracy fizycznej oraz mentalnej jestem w stanie teraz grać. Jeden lekarz mówił mi, że wytrzymam maksymalnie dwa lata i się rozsypię. Nie powinno mnie tu już być, bo minęło od tego czasu kilka lat. Teraz już 17 lat zawodowej kariery za mną, a planuję grać, aż będę miał 38 lat, jeśli zdrowie pozwoli. Na następne igrzyska na pewno chcę jechać.
„Gdy Wilfredo zaczynał swoją przygodę z siatkówką, u nas faktycznie mówiło się, że jeśli skaczesz wysoko, to skaczesz krótko. Teraz to się zmieniło, a kariery siatkarzy trwają o wiele dłużej. To efekt postępu w każdej dziedzinie, w tym także dostępności nowoczesnego osprzętu, ale i coraz większego nacisku na kompleksową edukację młodych sportowców w zakresie profesjonalnego, zdrowego stylu życia.” – Jacek Nawrocki, trener kadry U-18
Czy jest coś z perspektywy kondycji fizycznej, co zmieniło się od okresu młodości do bycia profesjonalnym graczem?
Bardzo wiele. Jako nastolatek na Kubie nie miałem dostępu nawet do najprostszych akcesoriów treningowych. Nie było też sztabu, który mógłby o mnie zadbać. Miałem jednego trenera, a przecież kto inny powinien zajmować się przygotowaniem motorycznym, ogólnorozwojówką, a kto inny być fizjoterapeutą. O lekarzu nie wspominając. Dopiero gdy dostałem się do kadry, to trafiłem pod lepszą opiekę. Najlepszą w swoim życiu mam dopiero teraz.
Patrząc wstecz na okres młodości, jakie są rzeczy, które twoim zdaniem powinieneś zrobić w przeszłości? Czy masz jakieś rady dla młodych graczy, jak postępować, aby nie uniknąć kontuzji?
Bardziej skupiłbym się na rozciąganiu, bo jako nastolatek o nim nie myślałem. Trzeba pracować nad mobilnością od najmłodszych lat. Ja tego nie robiłem i do dziś mam spore problemy na tle rywali. Jeśli ktoś myśli o karierze siatkarza, musi zadbać o kolana, łopatki, plecy i barki. Dlatego też cieszę się, że współpracuję z firmą Zamst, której której ortezy na kolana chronią mięśnie i stawy oraz pozwala rozwijać się w trakcie kariery sportowe.
Nie można też zapominać o regeneracji. Młody człowiek to często tu zagra jeden mecz, tu drugi, zaraz jakaś inna aktywność sportowa. A trzeba pamiętać o odpoczynku, dobrym śnie i diecie.
Jakiś czas temu doznałeś poważnej kontuzji kolana, pojawiały się informacje o „dziurze w kolanie”, której nie dało się zaleczyć żadną interwencją medyczną. Jak sobie z tym radziłeś?
Miałem rok z głowy. Granie z kontuzją jest bardzo trudne. Jedno to ból fizyczny, a drugie brak pewności. Twoje ciało automatycznie wysyła sygnał do mózgu i często mimowolnie boisz się zaryzykować, pójść na całość. Tutaj też pomaga mi Zamst, bo wiem, że mogę zaufać ich ortezom i po wyskoku pewniej ląduje na nogach. Lepiej poczekać trochę dłużej niż stracić kolejny rok. Jednak nigdy nie wiadomo, kiedy jest odpowiedni moment do powrotu na boisko, by kontuzja nie wróciła.
Jak odpoczywasz po igrzyskach?
Trochę czasu spędziłem z rodziną, wyskoczyliśmy na małe wakacje. A ja, wiadomo – musiałem dwa razy iść nad morze na ryby. Wędkowanie to moja pasja, jedyna, która mnie tak bardzo relaksuje. Bardzo tego potrzebowałem.
Wiem, że przed igrzyskami miałeś bardzo ostrą dietę bez alkoholu i słodyczy. Teraz mogłeś to sobie trochę odbić na urlopie?
No słodyczy trochę tak (śmiech). Alkoholu długo nie piłem, ale oczywiście medal świętowałem. Teraz wracam do ciężkich treningów i pilnowania się.
Zdjęcia: Marian Zubrzycki
Wilfredo Leon debiutuje w Luku Lublin.
Grono jego kibiców będzie mogło na żywo śledzić występy Wilfredo na parkietach Polskiej Ligi.
Zamst to marka produktów ortopedycznych, aparatów ortopedycznych i produktów ochronnych dla sportowców. Została założona w 1993 roku przez Nippon Sigmax Co., Ltd., japońskiego producenta produktów medycznych, który od 50 lat opracowuje i wytwarza produkty dla przemysłu ortopedycznego. Misją Zamst zawsze było oferowanie produktów i usług, które pomagają poprawić wyniki sportowców i zapobiegać kontuzjom.
zdjęcia: Zamst Global
Jak zredukować ryzyko urazu na nartach?
Urazy mogą prowadzić do uszkodzeń mięśni, stawów i kości. Celem tego opracowania jest omówienie strategii redukcji ryzyka kontuzji na nartach, opierając się na dostępnym zasobie literatury naukowej.
Możemy rozpatrywać to zagadnienie w aspekcie fizjologii. Narciarstwo, angażuje wiele grup mięśniowych i stawów. Stąd też, zrozumienie biomechaniki i fizjologii narciarstwa jest kluczowe dla zapobiegania kontuzjom. Narciarstwo niesie ze sobą duże obciążenie na mięśnie kończyn dolnych i stawy kolanowe, co może prowadzić do nadmiernego zużycia tkanek. Skręty i rotacje ciała podczas jazdy narciarskiej mogą narażać kręgosłup na uraz, zwłaszcza w obszarze lędźwiowym. Przemieszczanie się na stoku a co za tym idzie, wybór właściwej trasy i kontrola prędkości mają kluczowe znaczenie w unikaniu niebezpiecznych sytuacji. Statystyki dotyczące najczęstszych kontuzji narciarskich mogą się różnić w zależności od regionu, poziomu zaawansowania narciarzy i warunków na stoku. W oparciu o dostępne dane z różnych źródeł możemy stwierdzić, że do najczęstszych kontuzji narciarskich należy skręcenie lub uszkodzenie stawu kolanowego. Według badań opublikowanych w „British Journal of Sports Medicine”, zerwanie ACL jest jedną z najczęstszych kontuzji narciarskich, stanowiącą około 30-40% wszystkich urazów w tym sporcie (Quatman et al., 2009). Opublikowane wyniki badań sugerują, że złamania kości stanowią około 15-20% wszystkich kontuzji narciarskich (Ruedl et al., 2011). Urazy kręgosłupa, zwłaszcza w obszarze lędźwiowym, mogą wystąpić w wyniku upadków podczas jazdy na nartach. Statystyki sugerują, że urazy kręgosłupa stanowią około 2-5% wszystkich kontuzji narciarskich. Wg danych opublikowanych w „The Journal of spinal cord medicine”, urazy głowy stanowią około 10-20% wszystkich urazów narciarskich (Hachem et al., 2017).
Aby zmniejszyć ryzyko urazów na nartach, można zastosować różne strategie, oparte na wynikach badań naukowych i praktyce klinicznej. Odpowiednie przygotowanie fizyczne, regularne ćwiczenia wzmacniające mięśnie nóg, brzucha i pleców mogą zwiększyć stabilność stawów. Bardzo ważna jest znajomość własnych ograniczeń fizycznych i odpowiednie dostosowanie jazdy do swojego poziomu umiejętności. Nie bez znaczenia jest zabezpieczenie ciała i używanie odpowiedniego sprzętu ochronnego, takiego jak kaski, stabilizatory na kolana i rękawice, gdyż dzięki temu możemy znacznie zredukować ryzyko urazów. Ważnym elementem w profilaktyce urazów jest szkolenie i edukacja. Udział w kursach narciarskich prowadzonych przez doświadczonych instruktorów może pomóc w nauce prawidłowej techniki jazdy, zrozumieniu zasad bezpieczeństwa na stoku.
Ortezy, czyli specjalne stabilizatory na staw kolanowy, takie jak Zamst ZK-X lub Zamst ZK–Protect, Zamst ZK-Moution mogą pomóc w redukcji ryzyka kontuzji kolan w narciarstwie alpejskim. Orteza Zamst ZW-5 przeznaczona jest na kontuzje, zwłaszcza w obszarze lędźwiowym.
W literaturze naukowej możemy znaleźć dowody na to, jak ortezy mogą pomóc. Badania przeprowadzone przez McDevitta i współpracowników (2004) w „The American Journal of Sports Medicine” wykazały, że noszenie ortezy na staw kolanowy może pomóc w zwiększeniu stabilizacji stawu, co może chronić przed urazami więzadeł. Inne opublikowane badania (Mueller-Wohlfahrt et al., 2013) sugerują, że stosowanie ortezy może pomóc w zmniejszeniu ryzyka uszkodzenia więzadła krzyżowego przedniego (ACL) u narciarzy. Ortezy mogą również pomóc narciarzom w utrzymaniu prawidłowej techniki jazdy i kontrolowaniu ruchów stawów kolanowych.
Zapobieganie urazom na nartach wymaga świadomości, odpowiedniego przygotowania fizycznego i przestrzegania zasad bezpieczeństwa. Pamiętaj, że każdy narciarz ma różne umiejętności i doświadczenie, dlatego ważne jest dostosowanie swojej jazdy do własnych możliwości. Przygotowanie fizyczne przed sezonem narciarskim jest kluczowe, aby uniknąć urazu na stoku narciarskim. Oto kilka rekomendowanych ćwiczeń i kroków, które możesz wykonać, aby przygotować się do sezonu narciarskiego i zminimalizować ryzyko kontuzji:
- Ćwiczenia wzmacniające mięśnie nóg:
- Przysiady: wykonuj przysiady, aby wzmocnić mięśnie ud, pośladków i mięśnie przywodziciele, co pomoże w kontroli nart.
- Wykroki: ćwicz wykroki, aby wzmocnić mięśnie ud, pośladków i mięśnie przywodziciele.
- Ćwiczenia wzmacniające mięśnie rdzenia:
- Plank: to doskonałe ćwiczenie na wzmocnienie mięśni brzucha i pleców, co przyczynia się do utrzymania dobrej postawy na stoku.
- Superman: leżąc na brzuchu, unieś jednocześnie ręce i nogi, aby wzmocnić mięśnie pleców i dolnej części pleców.
- Ćwiczenia na równowagę i stabilizację:
- Ćwiczenia na piłce do ćwiczeń: stojąc na piłce do ćwiczeń, pracuj nad równowagą i stabilizacją, co jest istotne na stoku narciarskim.
- Ćwiczenia na jednej nodze: wykonywanie różnych ćwiczeń na jednej nodze, takich jak podskoki, pomaga poprawić równowagę.
- Ćwiczenia rozciągające:
- Stretching mięśni nóg i pleców może poprawić elastyczność mięśni i zmniejszyć ryzyko kontuzji.
- Skup się na rozciąganiu mięśni ud, łydek i mięśni pleców.
- Trening kondycyjny:
- Wykonuj trening cardio, takie jak biegi, rower lub pływanie, aby poprawić ogólną kondycję fizyczną, co pomoże w utrzymaniu energii na stoku.
- Konsultacja z fizjoterapeutą lub trenerem osobistym:
- Warto rozważyć konsultację z fizjoterapeutą lub trenerem osobistym, który może dostosować program ćwiczeń do twoich indywidualnych potrzeb i słabości oraz pomóc dobrać odpowiedni stabilizator.
- Odpoczynek i regeneracja:
- Nie zapominaj o odpowiednim czasie na odpoczynek i regenerację mięśni. Przeciążenie mięśni może zwiększyć ryzyko kontuzji.
- Sprzęt i umiejętności:
- Upewnij się, że twój sprzęt narciarski jest odpowiednio dopasowany i w dobrym stanie.
- Zaktualizuj swoje umiejętności narciarskie poprzez kursy i szkolenia, zwłaszcza jeśli jesteś początkującym narciarzem.
Przygotowanie fizyczne przed sezonem narciarskim ma kluczowe znaczenie w zapobieganiu kontuzjom. Regularny trening i utrzymanie dobrej kondycji fizycznej pomogą w poprawie wydolności i kontroli na stoku, co zminimalizuje ryzyko urazów. Pamiętaj jednak, że przed rozpoczęciem jakiegokolwiek programu ćwiczeń warto skonsultować się z lekarzem lub fizjoterapeutą, szczególnie jeśli masz jakiekolwiek istniejące problemy zdrowotne lub kontuzje.
Redukcja ryzyka kontuzji na nartach jest niezwykle istotna, aby zachować zdrowie i bezpieczeństwo podczas uprawiania sportu. Przygotowanie fizyczne, stosowanie odpowiedniego sprzętu ochronnego – choćby takiego jak proponuje japońska marka Zamst -oraz edukacja na temat bezpiecznych praktyk narciarskich są kluczowymi elementami profilaktyki. Warto również korzystać z dostępnej literatury naukowej, aby zgłębić wiedzę na ten temat i stosować najnowsze, udowodnione naukowo strategie.
Piśmiennictwo:
- Hachem, L. D., Ahuja, C. S., & Fehlings, M. G. (2017). Assessment and management of acute spinal cord injury: From point of injury to rehabilitation. The journal of spinal cord medicine, 40(6), 665-675.
- Mueller-Wohlfahrt, H. W., Haensel, L., Mithoefer, K., Ekstrand, J., English, B., McNally, S., … & Ueblacker, P. (2013). Terminology and classification of muscle injuries in sport: the Munich consensus statement. British journal of sports medicine, 47(6), 342-350.
- Müller, E., & Schwameder, H. (Eds.). (2019). Science and Skiing VII: Proceedings of the 7th International Congress on Science and Skiing. Meyer & Meyer Sport.
- McDevitt, E. R., Taylor, D. C., Miller, M. D., Gerber, J. P., Ziemke, G., Hinkin, D., … & St. Pierre, P. (2004). Functional bracing after anterior cruciate ligament reconstruction: a prospective, randomized, multicenter study. The American journal of sports medicine, 32(8), 1887-1892.
- Quatman, C. E., & Hewett, T. E. (2009). The anterior cruciate ligament injury controversy: is “valgus collapse” a sex-specific mechanism? British journal of sports medicine, 43(5), 328-335
- Ruedl, G., Webhofer, M., Linortner, I., Schranz, A., Fink, C., Patterson, C., … & Burtscher, M. (2011). ACL injury mechanisms and related factors in male and female carving skiers: a retrospective study. International journal of sports medicine, 801-806.
- Shealy, J. E., & Ettlinger, C. F. (Eds.). (2014). Preventing Ski Injury: Snow Sports Safety. ASTM International
© Zamst Polska